Odkąd urodziły się dzieci, spotykam się z życzliwością wielu ludzi, czasem nawet obcych. Tak było i tym razem. Miałam przyjemność poznać Piotra, który zaoferował się i zrobił nam śliczne zdjęcia na pamiątkę przyjścia dzieci ze szpitala do domu, tych jakże ważnych dla nas chwil. Oto kilka z nich:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz