Czasem sobie myślę, dlaczego nie mogłam być w ciąży z jednym dzieckiem. Prawdopodobnie urodziłabym o czasie, miałabym zdrowe dziecko, mogłabym wrócić do pracy. A później patrzę na tę naszą trójkę i pytam samą siebie: „to kogo byś wybrała?” Anię – naszą delikatną księżniczkę, Alicję – naszego śmieszka, czy Olka – czarusia? Odpowiedź jest prosta – wybieram całą trójkę! Tak widocznie miało być Byliśmy sobie pisani
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz