środa, 21 stycznia 2015

Znów to słowo na „s” :/

I znów szpital! :( Wczoraj wieczorem Alicja dostała wysokiej temperatury (prawie 38 stopni) i drgawek. Dałam Jej paracetamol, zasnęła. W nocy temperatura troszkę spadła, myślałam, że będzie lepiej, że idą Jej zęby i to od tego. Niestety rano tempratura 38,5, paracetamol nie pomógł jej zbić :( 
Ubraliśmy więc księżniczkę i Arek pojechał z nią do szpitala. Przyjęli Ją na oddział, pobrali krew i mocz do badań. Niestety osłuchowo nie była czysta, mam nadzieję, że nie zrodzi się z tego zapalenie płuc.
Czekamy na wyniki badań. Ciekawe jak długo Alunia zostanie w szpitalu. Oby szybko puścili Ją do domu!
Nasza Księżniczka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz