Minął prawie tydzień od zabiegu witrektomii. Niestety Ania jest bardzo niespokojna. Chyba wciąż boli Ją oczko. Poprzedni zabieg zniosła zdecydowanie lepiej. Ciągle płacze i jest na lekach przeciwbólowych. Jeśli do poniedziałku sytuacja się nie zmieni, zabiorę Ją do lekarza.
A jak po zabiegu? Profesor powiedział, że to oko było w troszkę lepszym stanie, niż poprzednie. Na szczęście, bo niestety w prawym oku siatkówka znów się unosi
Za dwa miesiące mamy pojechać na kontrolę. Wtedy też dowiemy się, czy można coś jeszcze zrobić, by ratować wzrok Ani, czy na tę chwilę to wszystko.

Natomiast lepsze wieści u Aluni. U Niej zabieg się powiódł i za dwa miesiące będziemy dobierać szkła, ponieważ Ala ma zalecone okulary. Już nie mogę się doczekać, będzie w nich pięknie wyglądać
A myślałam, że piękniejsza już być nie może 


Ania w drodze do domu
Bardzo wszystkim dziękujemy za trzymanie kciuków 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz