Wczoraj byliśmy na kontroli u neurologa. Zawsze trochę stresują mnie te wizyty, a jednocześnie nie mogę się ich doczekać.
Dziewczyny mają pierwszeństwo, dlatego zacznę od nich :)
Ania - pan doktor był pod wrażeniem postępów, jakie zrobiła od ostatniej wizyty. Wszystko dzięki temu, że udało nam się opanować padaczkę. Oby nigdy nie wróciła!
Alicja - robi postępy, ale bardzo małymi kroczkami. Od ostatniej wizyty wyrównała obie strony ciała, już nie ma widocznej dysproporcji. Posadzona, utrzymuje bardzo ładnie pozycję ciała, odpowiednio układa stawy.
Pan doktor nie ukrywa, że po drugich urodzinach dziewczynek będziemy już operować pojęciem porażenia mózgowego. Mamy się jednak nie załamywać, z tą diagnozą będzie nam łatwiej uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności (obecne wygaśnie w 2016 r), a rehabilitację trzeba kontynuować i wyciągnąć z dziewczynek ile się da.
Olek - tu chyba nic nie muszę pisać :) Szalał po całym gabinecie :) Następną wizytę mamy pod koniec października i pan doktor oczekuje, że Oluś przyjdzie na nią już na swoich nóżkach :)
Rozmawialiśmy też o terapii komórkami macierzystymi. Nasz neurolog nie ma o nich wyrobionego zdania z jednego prostego powodu - to terapia eksperymentalna. Nie zna nikogo, komu by zaszkodziła, ale nie zna tez nikogo, komu pomogłaby w widoczny sposób. Decyzję o ewentualnym rozpoczęciu terapii pozostawił nam. Kosztuje ona spore pieniądze, nasuwa się pytanie, czy warto ryzykować? Może lepiej te środki przeznaczyć na "tradycyjną" rehabilitację? Mamy więc twardy orzech do zgryzienia...
P.S. Po południu była u nas rehabilitantka - Ciocia Monika. Ćwiczyła z dziewczynami jak zwykle. Ania jednak nas zaskoczyła :) Chyba usłyszała u lekarza, że na następną wizytę trzeba przyjść na własnych nóżkach i myślała, że chodziło o nią :)
Ale fajnie ze Ania cos probuje chodzic :)
OdpowiedzUsuńWydawalo mi sie ze Alicja to z oczkami tylko ma problemy? Tak przynajmniej sie wydaje jak sie zdjecia oglada :)
Niestety tak naprawdę to Alicja ma największe problemy z całej trójki :( Ma uszkodzony mózg w wyniku niedotlenienia okołoporodowego. Czeka ją jeszcze ogrom rehabilitacji :(
Usuń