wtorek, 25 sierpnia 2015

Kontrola lekarska - neurolog.

Byliśmy dziś z dziećmi u pani doktor neurolog. U tej pani doktor byliśmy pierwszy raz. Słyszeliśmy o niej dobre opinie, chcieliśmy poznać zdanie kogoś ze świeżym spojrzeniem. Nie spodziewaliśmy się usłyszeć czegoś, o czym nie wiemy, a jednak kilka rzeczy było dla nas nowością. Ale wszystko po kolei.
 Pod ręką był Olek, więc był badany jako pierwszy. To było łatwe - Oluś rozwija się prawidłowo :) Pani doktor nawet zasugerowała, że nie potrzebuje rehabilitacji, ponieważ to jest chudzinka bez mięśni ;) i jeśli będziemy Go pionizować, możemy spowodować, że zacznie źle stawiać stopy. Mamy skupić sie na rozwoju intelektualnym, ponieważ ma przypadłość skrajnych wcześniaków - trudno mu skupić uwagę na jednej rzeczy, robi wszystko naraz. Jego układ nerwowy potrzebuje bodźców. Ruchowo Olek powinien poradzić sobie sam, mamy Mu tylko zakładać na nogi 30 gramowe obciążniki, żeby wyćwiczył mięśnie :) (jak mamy to zrobić, żeby ich nie ściągał...) Następna byla Ania. Ogólnie bez uwag poza tą, że Ania preferuje jedną stronę i mamy zachęcać Ją do tej drugiej. Anulka chciałaby już stać, ale ma z tym jeszcze problemy przez brak widzenia. Dlatego mamy Ją wsadzić w... chodzik. Tak, chodzik! Gdy nasi rehabilitanci to usłyszą, pewnie włosy im się zjeżą ;) Jest jednak warunek - musi sięgać ziemi, by nie chodzić na palcach, a na całych stopach. Chodzik ma za zadanie ułożyć Anię w pozycji stojącej.Ciekawa jestem, jak będzie sobie z nim radzić. Pani doktor powiedziała też coś, co już słyszeliśmy od innych lekarzy i rehabilitantów: gdyby Ania widziała, rozwijałaby sie nawet lepiej od Olka. I "last but not least" - Alunia! :) Pani doktor pokazala nam, w jaki sposób ukladać Alę, by rozluźniła mięśnie. Stawiamy na ręce - teraz ma je bardzo spięte i musimy je uwolnić, żeby mogła siadać, a później może raczkować i chodzić. Wiemy, jakie błędy popełniamy (a raczej ja popełniam, ponieważ to ja spędzam z dziećmi większość czasu) i jak się przed nimi ustrzec.
Rozmawialiśmy też o retinopatii dziewczynek. Tak agresywne odwarstwienie siatkówki zdarza się rzadko, pani doktor twierdzi, że nie miała jeszcze tak ciężkiego przypadku. Pytaliśmy, co o tym sądzi Czy ktoś w Zabrzu mógł zawinić, tlen w inkubatorze sprzyja retinopatii. Usłyszeliśmy coś, co mnie trochę uspokoiło - to nie była niczyja wina. Złożyło się na to kilka czynników, między innymi wylewy krwi do mózgu (Ania miała wylew IV stopnia, czyli najmocniejszy) i niedotlenienie. Mózg nie mógł działać prwidłowo, stąd organizm nie mógł jakby "bronić" oczu. Przepisała nam lek wspomagający widzenie (dlaczego NIKT nam wcześniej o nim nie wspomniał?!), musimy tylko obserwować Anię (pod względem padaczki), ponieważ ma on lekkie działanie pobudzające. Jesli jednak miałby pomóc, musimy go wypróbować.
Oprócz tego wszystkiego pani doktor zaproponowała nam też kilka sprzętów rehabilitacyjnych (refundowanych przez NFZ), o których wcześniej nie było mowy. Mówiła też o bandażowaniu stóp dzieci. Musimy znaleźć dobrego rehabilitanta, który sie tym zajmuje i nas przeszkoli (nie wiem, czy nasi rehabilitanci to potrafią, zapytam). A może ktoś z Was zna kogoś takiego z okolic Katowic?
Podsumowując dzisiejszą wizytę, jesteśmy zadowoleni. Otrzymaliśmy cenne informacje. Kto wie, może jeszcze odwiedzimy panią doktor? Zobaczymy, co na to wszystko powie nasz neurolog prowadzący...
Aniołki ;)

Jest OK! :)










6 komentarzy:

  1. Tyle dobrych wiadomości! Bardzo się cieszę :) Życzę Wam dalszych postępów i żeby wszytko się coraz lepiej układało! Ps.Pamiętam o siepomaga i głosowaniu na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Znalazłam artykuł, wprawdzie w j. niemieckim, w j angielskim są krótkie streszczenia każdego rozdziału, informacje na temat terapii (Current therapeutic options
    in retinopathy of prematurity) na stronie 1191 dokumentu http://www.augenklinik.uni-bonn.de/dokumente/rop-leitthema_2012.pdf .Opisano również pozytywne działanie kwasów Omega 3. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy! Takie informacje są dla nas cenne. Dziewczynki dostają EyeQ Baby - tran, który zawiera kwasy Omega 3 i 6.

      Usuń
  3. Witam, wizyta była w Tychach?

    OdpowiedzUsuń