My - mamy blogerki ;) - znamy się czasem z innymi mamami blogerkami :) Poznajemy się poprzez nasze blogi. Kilka miesięcy temy natknęłam sie na blog Matki Kofeiny . I tak już zostałam :) Matka Kofeina (prywatnie Marta) jest mamą trójki dzieci - Zuzanny, Marianny i Kazimierza. To właśnie te trzy Misie :) Wszyscy troje są wcześniakami, borykają się z różnymi problemami zdrowotnymi.
Marta natomiast to kobieta instytucja :) Im bardziej Ją poznaję, tym bardziej mnie zaskakuje :) Ale Ona sama potrafi najlepiej sie przedstawić - u siebie na blogu ;)
Dziś miałam przyjemność osobiście poznać Matkę Kofeinę i jednego z Misiów - Kazika. I powiem Wam, że na żywo to też fajna babka ;) Nie udało się nam wypić wspólnie kawy, ale na pewno będzie jeszcze okazja :) A tymczasem zapraszam Was do poznania historii trzech Misiów i ich Mamy na blogu Matka Kofeina :)
P.S. Marta swego czasu pomogła Drużynie - przekazała dochód z warsztatów masażu Shantala, które prowadziła, na nasze fundacyjne konto. Chciałabym móc się kiedyś odwdzięczyć :) A na razie mogę Wam o Niej opowiedzieć, może ktoś z Was przyklei oczko, co się odlepiło, temu misiu ;)
Ja również miałam kontakt z Matką Kofeiną. Na razie internetowy, ale nawet przez email kobieta wydaje się być inspirująca.
OdpowiedzUsuń