wtorek, 22 grudnia 2015

Ala już po zabiegu

Alicja przeszła wczoraj zabieg opasania oka u prof. Prosta, w celu przyłożenia odwarstwionej siatkówki. Tym razem szczęśliwie udało nam się dotrwać do zabiegu, Ala się nie rozchorowała w ostatniej chwili ;)

Zabieg się udał. To oko było ogólnie w dużo lepszym stanie, niż to operowane poprzednio. Kontrola u prof. Prosta w lutym, mam nadzieję, że usłyszę wtedy dobre wiadomości...
Dziękujemy wszystkim za kciuki, modlitwy i ciepłe myśli. A dziadkowi Bernardowi za bezpieczne dowiezienie nas do celu :)


3 komentarze:

  1. Jesteście świetnymi RODZICAMI :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Odkąd Was "poznałam" każdego dnia płacze...nie z żalu, nie z litości, ale ze wzruszenia. Jesteście wyjątkowi. Dzieciaki są bardzo dzielne i wierzę, że przyjdzie dzień gdy patrząc wstecz będziecie pewni, że cały ten wysiłek, pot, łzy i ból zaprocentowaly. Wierzę w Was!

    OdpowiedzUsuń
  3. a jest jakaś szansa, że Ala będzie widzieć? A co z Ania i jej oczkami?

    OdpowiedzUsuń