czwartek, 16 czerwca 2016
Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko ?
Mówi się, że matki nie powinny zatracać się w opiece nad dziećmi, nie powinny rezygnować ze swojego życia. Jeśli chcą, powinny wrócić do pracy, prowadzić życie towarzystkie jak przed narodzinami potomka. Wszystko w myśl zasady: szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.
Też tak kiedyś myślałam. Do czasu, gdy 02 kwietnia 2014r poprzestawiały mi się priorytety, a świat stanął na głowie.
sobota, 11 czerwca 2016
Nie chcę zrzędzić!
Wczorajszy POST cieszył się dużym zainteresowaniem. Dziękuję za wszystkie komentarze - te na blogu oraz Facebooku. Miło było je czytać (przeczytałam wszystkie!), a najbardziej te, w których pisaliście, że nie zauważacie u moich dzieci niepełnosprawności.
Zdaję sobie sprawę, że moje teksty nie są łatwe. Nie jestem jedną z tych popularnych mam-blogerek opisujących swoje kolorowe życie, dających rady, jak wychować geniusza. Bo nasze życie nie jest kolorowe... Ale ja nie chcę zrzędzić i prawić Wam kazań o tym, że powinniście doceniać to, co macie!
Zdaję sobie sprawę, że moje teksty nie są łatwe. Nie jestem jedną z tych popularnych mam-blogerek opisujących swoje kolorowe życie, dających rady, jak wychować geniusza. Bo nasze życie nie jest kolorowe... Ale ja nie chcę zrzędzić i prawić Wam kazań o tym, że powinniście doceniać to, co macie!
piątek, 10 czerwca 2016
Jestem mamą niepełnosprawnych dzieci.
Wieszam pranie, za oknem widzę bawiące się dzieci. Biegają, malują kredą po asfalcie. To nie moje dzieci.
Jestem w ośrodku rehabilitacyjnym. Na zajęcia przyszła nastoletnia dziewczyna. Płacze podczas terapii. To moje dzieci.
czwartek, 9 czerwca 2016
Zwątpiłam...
"Cześć! Pozdrawiamy z Asią/Basią/Maćkiem/tu wpisz dowolne imię, wcześniakiem z 25 tc. Wg lekarzy miał/a leżeć i patrzeć w sufit, a jest zdrowym dzieckiem" Często widzę w internecie tego typu teksty. Głównie na grupach zrzeszających rodziców wcześniaków. Mają podnosić na duchu innych rodziców - tych, których dzieci dopiero są na początku drogi, zaczynają rehabilitację. Mają pokazać, że cuda się zdarzają. Tylko dlaczego mnie zamiast uskrzydlać i dodawać sił, te słowa dołują?
Etykiety:
bobath,
dzieci,
marzenia,
miłość,
mózgowe porażenie dziecięce,
MPD,
nadzieja,
obawa,
rehabilitacja,
retinopatia,
ROP,
trojaczki,
trojaki,
turnusrehabilitacyjny,
walka,
wcześniaki
piątek, 3 czerwca 2016
Dziewczynki u okulisty, a Oluś...
Byliśmy z dziewczynkami wczoraj i dziś na badaniach okulistycznych. Wczoraj na badaniu wzrokowych potencjałów wywołanych. Ma ono za zadanie pokazać, czy pacjent widzi. Podłącza się do głowy elektrody, pokazuje obrazy i mrugające światło, a komputer rejestruje zapis fal mózgowych.
Etykiety:
okulista,
rehabilitacja,
retinopatia,
ROP,
terapiawzroku,
trojaczki,
trojaki,
turnusrehabilitacyjny,
walka,
wcześniaki,
witrektomia,
wzrokowe potencjały wywołane
Subskrybuj:
Posty (Atom)