niedziela, 4 września 2016

Wakacje! Znów będą wakacje!


Jak mówią słowa piosenki kabaretu OT.TO: 

"(...)ciągle po głowie mi chodzi taki motyw, 
że jeszcze tylko 
Wrzesień, październik, listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec
i... 
Wakacje! znów będą wakacje!
Na pewno mam rację, wakacje będą znów!"

I tego będę się trzymać! :) A jeśli następne wakacje będą tak fajne, jak te, które właśnie się skończyły, to warto poczekać te kilka miesięcy ;) Bo było super!



Byliśmy na turnusie rehabilitacyjnym nad morzem, w miejscowości Jantar (niedaleko Gdańska), w ośrodku Neptun. Dopisała nam pogoda i towarzystwo. Pojechaliśmy z koleżanką - Roksaną -  i jej synkiem Tymonem - poznaliśmy się w Zabrzu, na oddziale Patologii Noworodka. Tymon też jest wcześniakiem, starszy od nas o 3 miesiące.
Olek miał więc kolegę! Chłopcy rządzili na ośrodku. A przede wszystkim świetnie się dogadywali, choć dzień bez bójki lub kłótni był dniem straconym :) 
Poznaliśmy też na miejscu kilka fantastycznych osób, przede wszystkim "Ciotki" :) Ciocię Jolę i Ciocię Reginę :) Obie panie mieszkały w domku obok nas, a chłopcy je uwielbiali - z wzajemnością ;) Nam natomiast kamień spadł z serca, gdyż w pierwszej chwili baliśmy się, że będziemy musieli zapiąć chłopców na smycz. Na szczęście nie było takiej potrzeby :)
W ogóle ludzie na turnusie byli świetni. Wielu z nich życie mocno doświadczyło, a oni wciąż się uśmiechali :)
Sam ośrodek też bardzo fajny. Mieszkaliśmy w drewnianych domkach, na terenie obiektu były dwa baseny - jeden ze zjeżdżalnią, plac zabaw i kawiarnia. Posiłki były pyszne i w takich ilościach, że przytyłam chyba ze 3 kilogramy ;) Panie kelnerki bardzo miłe i sympatyczne, podobnie jak personel techniczny - panie, które dbały o czystość ośrodka i ogólnie o stan techniczny domków, zrobiły nam nawet pranie :) Olek natomiast co rano pomagał panu stróżowi robić obchód ;)

Co jeszcze mogę napisać? Odpoczywaliśmy! Pogoda była piękna, więc codziennie chodziliśmy na plażę. Na początku wszyscy, a później już tylko ja z Olusiem, a Arek zostawał z dziewczynkami w ośrodku. Dla dziewczynek na plaży było za gorąco. Olek z Tymonem korzystali z uroków Bałtyku, ja też nawet kilka razy się wykąpałam w morzu ;) Poza tym jedliśmy gofry z bitą śmietaną i owocami, dwa razy byliśmy na rybce. Po prostu - wakacje. Tylko czasem nachodziły mnie smutne myśli, że dziewczynki nie korzystają z tych wszystich wakacyjnych atrakcji, jak np. wizyta w Mini Zoo, wycieczka do Gdańska, czy piękny wschód słońca (tak, wstaliśmy wcześnie, by go zobaczyć, ale było warto!)... Ale co zrobić? Może w przyszłym roku będzie inaczej?

Podsumowując: Wakacje udane, odpoczęliśmy! (jeśli odpoczynkiem można nazwać bieganie za Olkiem od godziny 5 rano...) Mamy nowe siły do dalszej walki o samodzielność. A już jutro zaczynamy nową terapię. Opowiem o niej w osobnym poście, a Was proszę o trzymanie kciuków za jej powodzenie :)

Na koniec kilka zdjęć :)

Wschód słońca


Gdańsk


Z Tymonem :)




Gdańsk

Cioteczki :)






















Przed wyjazdem :(














Ala podczas animacji dla dzieci :)










Z Ciocią Roksaną


5 komentarzy:

  1. Obserwuje was gorąco na Facebooku, nigdy nie komentuje, raczej trzymam się z boku, ale tak się raduje kiedy widzę wasze dzieciaki, jakby były z mojej najbliższej rodziny:) uwielbiam Anię, Alę i Olka ale przyznam, że do dziewczynek mam wielki sentyment, sama nie wiem dlaczego. Jako nieznana ciotka, życzę wam dużo zdrówka, cierpliwości i radości z życia. I mam nadzieję, że pewnego dnia Olek będzie słyszał wszytko, a dziewczynki będą widziały i będą samodzielne. Jestem mloda, mam 25 lat, sama nie moge miec dzieci a kocham wasze dzieci całym sercem, mimo, że was tak naprawdę nie znam. No nieważne, proszę ucalowac jutro dzieciaki na dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękni, radośni i te zdjęcia przekochane :) jesteście wspaniali państwo :) dzieci urocze i szczęśliwe. Serdecznie pozdrawiam całą rodzinę kibicuje i trzymam qciuki za Was.
    P.s. Życzę siły na dalsze zmagania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękni, radośni i te zdjęcia przekochane :) jesteście wspaniali państwo :) dzieci urocze i szczęśliwe. Serdecznie pozdrawiam całą rodzinę kibicuje i trzymam qciuki za Was.
    P.s. Życzę siły na dalsze zmagania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale, Piękni i zadowoleni, uśmiechy na twarzach :) jesteście naprawdę wspaniali. Obserwuje Was codziennie , Wasze dzieciaki są świetne Wy również rodzice :) pozdrawiam Was gorąco, i trzymam kciuki za Drużynę A , Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę z Waszych udanych wakacji! Zdrowia dla Drużyny i siły dla rodziców. Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń