Kolejny rok już prawie za nami... Jaki był? Czy dotrzymaliśmy postanowień danych sobie rok temu? Za kilka godzin Nowy Rok. Nowe szanse, nowe możliwości... Tylko postanowienia te same, co zawsze... Jak oceniam mijający rok? Należę do osób, dla których szklanka jest do połowy pusta. Rzadko jestem z siebie zadowolona, często uważam, że może być lepiej. Tak jest i w tym wypadku. Rok 2016 może nie był najgorszy, ale mógł być lepszy. Nie potrafię stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie "dobra robota, dałaś z siebie wszystko". Ale tak będzie - za rok.
Tego sobie i Wam życzę. I zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz