Ostatni miesiąc...

Nadszedł kwiecień. W naszym kalendarzu zaznaczony pogrubioną czcionką z dwóch powodów - to właśnie w kwietniu, prawie 4 miesiące przed planowanym terminem, urodzili się Ania, Alicja i Olek i kwiecień to ostatni miesiąc na rozliczenie się z fiskusem, i przekazanie (najlepiej nam) 1% podatku.
Jakiś czas temu opisałam procedurę korzystania z pieniędzy pochodzących z 1% - TU możecie przypomnieć sobie ten tekst - i obiecałam napisać, na co dotychczas wydaliśmy pieniądze otrzymane od podatników.
A skoro obiecałam... 

Z pieniędzy pochodzących z 1% podatku do dnia dzisiejszego sfinansowaliśmy:

• leki (w tym aminokwasy) i prywatne wizyty lekarskie
• fotelik samochodowy
• kombinezon SPIO dla Ani
• wózek inwalidzki dla Ali
• wózek bliźniaczy dla Ani i Olka
• wyposażenie naszego pokoju rehabilitacyjnego
• ortezy dla dziewczynek
• okulary dla dziewczynek
• rehabilitację stacjonarną
• 11 turnusów rehabilitacyjnych i wynajem mieszkania na czas turnusów
• wydruk kalendarzy i ulotek 1%

To oczywiście nie wszystkie nasze wydatki, ale wszystkie pokryte w całości z 1% podatku. Oprócz tego mamy jeszcze te pochodzące z darowizn i zbiórek publicznych. To Fundacja decyduje, w jakiej kolejności rozdysponowane są środki na naszym subkoncie.

Pragnę podziękować wszystkim, którzy przekazali nam swój 1% podatku oraz tym, dzięki którym jest to możliwe na tak szeroką skalę - Joli za zdjęcie użyte do ulotki, Oli za projekt ulotki i kalendarzyka, wszystkim, którzy w pocie czoła roznosili nasze ulotki oraz tym, którzy udostepnili nasz apel w internecie.
A tych z Was, którzy się jeszcze nie rozliczyli, zachęcam do przekazania 1% właśnie nam.
Jeśli macie wątpliwości, może ten filmik je rozwieje...