środa, 12 lipca 2017

Zrzutka.pl - wielki przekręt?



Na pewno słyszeliście o oszuście, który wyłudził 500 tys zł, organizując zbiórkę pieniędzy na rzecz chorego chłopca poprzez portal Zrzutka.pl? Jeśli nie, TU możecie o tym przeczytać.
Ponieważ my rownież zbieramy pieniądze na Zrzutce, postanowiłam napisać kilka słów na ten temat...

Gdy założylam zbiórkę, mama powiedziała mi, że "na Zrzutce zbierają na psy". Tak, to prawda. Na tym portalu zbiórkę pieniędzy może założyć każdy i na dowolny cel*. Nie jest to specjalnie weryfikowane, chyba że zbiórka ma mieć status "publicznej", ale o tym za chwilę.
Dlaczego więc zdecydowaliśmy się na ten portal, a nie np. fundację Siepomaga?
Próbowaliśmy zalożyć zbiórkę na portalu Siepomaga, niestety bezskutecznie. Ponoć u nich zbierać można tylko raz (choć nie znalazłam tej informacji w regulaminie ani nikt z fundacji Zdążyć z Pomocą tego nie potwierdził), może dlatego - przypominam, że zbieraliśmy już na roczną rehabilitację dziewczynek. W każdym razie czekaliśmy na odpowiedź Siepomaga kilka miesięcy. Pisaliśmy do nich, dzwoniliśmy - nic z tego, cisza. Stąd nasza zbiorka na portalu Zrzutka.pl.
W tej chwili czekamy na ustanowienie jej statusu jako "publicznej". Aby było to możliwe, musieliśmy wysłać wszystkie dokumenty potwierdzające prawdziwość celu zbiórki. W naszym wypadku są to orzeczenia o niepełnosprawności, cennik za roczną rehabilitację z Instytutu Terapii Funkcjonalnej Dzielny Miś oraz faktura proforma za urządzenie C-Eye (na to założyliśmy zbiórkę). Te same dokumenty przedstawiamy Wam, by nie było żadnych wątpliwości, na co zostaną przeznaczone zebrane pieniądze. Po zakończeniu zbiórki całość uzyskanych środków zamierzamy wpłacić na nasze subkonto w fundacji Zdążyć z Pomocą.

Przykre jest to, że ktoś probuje wzbogacić się kosztem tych najsłabszych - niepełnosprawnych dzieci. Bo nie oszukujmy się - wielu ludzi zniechęci się do pomagania w obawie przed kolejnym oszustwem.
Mam jednak nadzieję, że duch w narodzie nie zginie ;) i że ludzie będą nadal pomagać.
Wierzę, że jeszcze nie raz usłyszymy o fenomenalnej zbiórce kilku milionów złotych (i 100 tysięcy dla nas) na rzecz potrzebujących, jak już miało to miejsce kilka razy. A czy będzie to przez Siepomaga, Zrzutka.pl czy Pomagam.pl... nieważne :)

PS. Gdyby ktoś chciał wpłacić nam kilka złotych, a nie wie, gdzie - ZAPRASZAMY ;)

* Edit: Po ostatnich wydarzeniach, każda zbiórka na kwotę powyżej 50 tys zł musi być potwierdzona odpowiednimi dokumentami!









3 komentarze:

  1. adwokat rzeszów - dobry adwokat rzeszów i okolice

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry, czy musiała mieć Pani zgodę fundacji na prowadzenie zbiórki na zrzutce? Nigdzie takiej informacji nie mogę znaleźć, a sama bym chciała przeprowadzić zrzutke dla syna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musi byc zgody. Dzwonilam do fundacji bo chce pomoc znajomym tez maja chore dziecko i rozmawialam z prawnikiem nie musi byc zgoda fundacji.

      Usuń